Usypianie
Wiesz skarbie, na początku mamusia bardzo nie lubiła Cię usypiać. Denerwowałam się że tak długo to trwa, czasami traciłam nadzieję że wogole kiedykolwiek się uda. Dodaj do tego duże zmęczenia i niestety tak to było. Teraz po prawie 3 miesiącach stało się to moja ulubiona czynnością. Uwielbiam chwilę gdy trzymam Cię w swoich ramionach. Siedzimy sobie w sypialni w półmroku, tule Cię mocno do siebie, Twoje oczka powoli się zamykają, czasem wzdechniesz sobie głośno. Wtedy dociera do mnie że jesteś całym moim światem, największym prezentem jaki dostałam od losu, czuję że moje serce przepełnione jest miłością a życie bardzo szczęśliwe. Z prozaicznych rzeczy to obchodziliśmy z tatą 3 dni temu nasza druga rocznicę ślubu. Tatuś podarował mi w prezencie piękny złoty pierścionek jako też prezent w podziękowaniu za Twoje urodzenie. Za nami też już Twoje pierwsze święta wielkanocne. Odwiedziliśmy ciocie iwonke, prababcie gienie, w kolejnym dniu Twoich pradziadków Irenę i ferdka, a w kolejnym dniu byliśmy u babci Małgosi i tam w odwiedziny przyszli pradziadkowie Stenia i jozia oraz ciocia Misia z wujkiem Romkiem. Wszyscy byli Tobą oczarowani, a mamusia Pękala z dumy. Pięknie już podnosisz główkę, ciągle się do mnie uśmiechać, a w objęciach taty zaśpiewasz się tak mocno że dostajesz czkawki. Zaczyna Ci iść pierwsze ząbki więc wsadzasz cały czas rączkę do buzi i widać że mocno Cię swędzi. Mamusia zamówiła Ci gryzaczka zyrafke, podobno najlepsza na rynku. Jutro ma przyjść i zobaczymy. Wczoraj ciocia Olga urodziła Twoja koleżankę Laurę. Mama była bardzo wzruszona bo przypomniał mi się Twój poród. Kończę skarbie, bo śpisz już od pół godziny i ja też muszę szybciutko iść spać. Kocham Cię bardzo bardzo bardzo
Dodaj komentarz