15 tygodni szczęścia
Czesc moj kochany Misiaczku, mama troche sie zaopuscila w pisaniu bo rzadko ma wolne rece. Z ciekawych rzeczy to pieknie obracasz sie na boczki, wysoko trzymasz glowke i lezac i taty na kolanach dzwigasz sie jakbys chcial usiasc a masz dopiero 15 tygodni. Tydzien temu spalismy u babci i dziadka na grzegorzkach bo tata mial isc na mecz. Bylo super, byles bardzo grzeczny a mamie przypomnialy sie czasy gdy mieszkala w swoim rodzinnym domu. Bylo jak na wczasach w pieciogwiazdkowym hotelu. W ten weekend bylismy duzo na powietrzu, spedzilismy troche czasu na dzialce. Uwielbiasz spac w wozeczku na polku. Mama jest z Ciebie bardzo dumna, jestes takim pogodnym, usmiechnietym dzieckiem. Nadal sie wzruszam patrzac Ci w oczka jak pijesz mleczko z piersi, bardzo bardzo Cie kocham moje sloneczko. A tak z mamusiowych mądrości to pamiętaj synku aby cieszyć się chwilą, to bardzo ważne. Chwilą i ludźmi którzy Cię otaczaja. "Czas przecieka przez palce, a człowiek nie szanuje czasu.Za dużo analizuje, za bardzo się boi i zbyt mocno przejmuje opinią innych i świata. Zamyka w sobie. Brakuje mu radości z chwil codziennych. Ze smaku i zapachu. Brakuje mu emocji i piękna. Często zalicza doły, marazmy, wszystkim się przejmuje, wyolbrzymia problemy, pierdoły, wypruwa sobie flaki, zabiega o różne dobra, o pieniądze i luksus. Kłóci się, nie podaje ręki, znika w tłumie. Milczy latami, znów goni za pozycją, stanowiskiem, karierą. Firmową bluzą czy eleganckim garniakiem. Znów robi coś na pokaz. A czas leci i leci i coraz mniej go pozostaje, a ludziom wydaje się, że będą żyli wiecznie i zdążą naprawić wszystko to, co zepsuło się przez lata". Tak nie jest kochanie, trzeba cieszyć się z drobnostek i tym optymizmem obdarzać innych wtedy życie staje się piękne.
Twoja mama